sobota, 2 marca 2013

Jakoś mi się przez JuJu humor popsuł, a razem z humorem pogoda. Innymi słowy o wczorajszą złą pogodę obwiniam JuJu. Wszystko przez nią. Nie chce mi się za bardzo pisać, więc tak na poważnie zacznę od czwartku. Dzisiaj tak trochę przymulę. Siedzę sobie w pokoju przy laptopie, słucham jak mnie opieprzają i mam to w d****. O! Z tego co słyszę opieprzają nie tylko mnie. Głodna jestem, ale pewnie do rana i tak nic nie zjem. Zaraz pójdę pod prysznic.
A tak w ogóle to nie pytałam jeszcze jak tam ferie? U mnie super. Na 2 tygodnie miałam tylko 3 dni,  w których nic nie robiłam. Nie chce mi się do szkoły -_- Dobra, chyba starczy przymulania. To do czwartku :*
Beatorice

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz