środa, 12 grudnia 2012

Motto

Motto to oczywiście takie hasło życiowe, do którego się dostosowujesz, bo uważasz, że to ważne z różnych powodów. Moje motto to zdecydowanie "Jeśli nie wiesz o co chodzi to się nie odzywaj". Już wiele razy wyszłam na idiotkę, nie stosując się do niego. Są motta, które nie mają sensu takie jak "To co żyje to też dla mnie żyje, a to co nie żyje to też dla mnie żyje" (byłe motto naszej kochanej JuJu). Nie powiem o co w nim chodzi, bo sama nie wiem ;P Jej aktualne motto to "Kłamię, ale jestem szczera". Tego też nie rozumiem, ale wiem, że nabijam się z niego już dobry tydzień.
Beatorice

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz